reklama
kategoria: Sport
21 sierpień 2025

Są kolejne awanse Polaków w MŚ w sprincie w Mediolanie. W piątek już walka o medale!

fot. Rafał Oleksiewicz
Dwa miejsca w finałach A wywalczyli podczas czwartkowych biegów reprezentanci Polski startujący w mistrzostwach świata w sprincie kajakowym. W Mediolanie pewni walki o medale są męska osada K-4 na 500 metrów oraz Oleksii Koliadych, który broni tytułu w C-1 na 200 metrów. – Cieszę się chwilą na mistrzostwach świata – mówi Koliadych.
W czwartkowych zmaganiach mistrzostw Europy zaplanowano kolejne biegi eliminacyjne, ale również półfinały. Biało-czerwonym, których wspiera sponsor główny PGE Polska Grupa Energetyczna S.A., bardzo zależało, by znaleźć się w wyścigach medalowych, więc nie mogli sobie pozwolić na chwile słabości. Ale nasi reprezentanci znów spisali się znakomicie i uzyskali przepustki do kolejnych wyścigów trwających w Mediolanie mistrzostw świata.

W kategorii K-1 w seniorskich mistrzostwach świata zadebiutowała Julia Olszewska. Nasza młoda zawodniczka na 200 metrów pojechała jednak bez kompleksów i wygrała swój bieg, a dzięki temu również awansowała do półfinału.

Już na rozgrzewce czułam, że było dobrze – mówi Olszewska.
Jeśli chodzi o prędkość, to też jej nie brakowało i powtórzyłam to wszystko w biegu eliminacyjnym, z czego bardzo się cieszę. A jak się pływa jedynkę w seniorach? Chyba lepiej! Wchodzę tutaj nowa, nie mam nic do stracenia i robię to na pełnym luzie. Zawsze walczę o najwyższe cele, więc teraz chciałabym awansować do finału A i tylko taki scenariusz biorę pod uwagę.


W seniorskich MŚ debiutował również Piotr Morawski, który otrzymał szansę występu w K-1 na dystansie 500 metrów. Nasz zawodnik także nie ma nic do stracenia i chce walczyć o jak najlepszy wynik. Na razie awansował do półfinału, a wszystko za sprawą drugiego miejsca w swoim biegu eliminacyjnym.

Na początku sezonu nie spodziewałem się, że będę miał okazję występu na zawodach takiej rangi – mówi Morawski.
Cieszę się zatem, że mogę tutaj być, bo to dla mnie ogromne wyróżnienie. Rozpocząłem tradycyjnie mocno, potem przeszedłem na pracę. Wiedziałem, że Adam Varga będzie mocnym przeciwnikiem, ale nie zwracałem na niego uwagi, chciałem płynąć swoje. Na środku dystansu rywale mnie wyprzedzili, ale przycisnąłem jeszcze w końcówce, finalnie jestem drugi w eliminacjach i to mnie cieszy. A dalej? Walczymy o finał!


Awans do półfinału wywalczyła także nasza męska osada w K-2 na 500 metrów, czyli Jarosław Kajdanek i Alex Borucki. Polska ekipa zajęła piąte miejsce, które premiuje promocją do kolejnej fazy.

Musimy przeanalizować ten wyścig i zobaczyć, co zrobić lepiej w półfinale, ale cel się nie zmienia. Walczymy o najwyższe cele – mówi Kajdanek, a Borucki dodaje,
że warunki na torze nie są najlepsze.

Jest podobny problem, co podczas młodzieżowych mistrzostw Europy w Pitesti. Ostatnie pięć minut przed startem wyławialiśmy cały czas glony i takie coś nie przystoi organizatorom seniorskich mistrzostw Europy. Oczywiście nie chcę szukać wytłumaczeń, ale to nie powinno mieć miejsca.


Po wyścigu w dwójce Kajdanek musiał się szybko zregenerować, bowiem w sesji popołudniowej czekał go jeszcze półfinałowy wyścig w K-4. Wspólnie z Jakubem Stepunem, Valerii Vichevem i Sławomirem Witczakiem chcieli wywalczyć awans do finału, bowiem są jedną z nadziei medalowych.

W końcu podczas mistrzostw Europy w Racicach zajęliśmy trzecie miejsce, więc tutaj również chcemy pokazać się z jak najlepszej strony – mówił nasz zawodnik, a ostatecznie osada
przypłynęła na metę jako druga i powalczy o medale!


W finale znalazł się także Oleksii Koliadych, bowiem w półfinale C-1 na 200 metrów przypłynął na metę jako drugi. Z kolei Kacper Sieradzan, który debiutuje w C-1 na mistrzostwach świata, na dystansie 500 metrów w półfinale był szósty i popłynie w finale B.

Chciałem powalczyć o finał A, bo ten bieg dla mnie dużo znaczył. Niestety nie poszedł po mojej myśli i szczerze mówiąc wczoraj lepiej czułem się na treningu czy w eliminacjach, niż dzisiaj – mówi Sieradzan.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda się wywalczyć jakieś fajne finały, może nawet na 1000 metrów jeśli Wiktor Głazunow ustąpi mi miejsca – uśmiecha się nasz zawodnik i dziękuje również Wojsku Polskiemu
za możliwość reprezentowania kraju i pomoc
w drodze do igrzysk olimpijskich w Los Angeles.

Partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest LOTTO.

W finałach B popłyną także nasze żeńskie osady w K-4 na 500 metrów (Karolina Naja, Sandra Ostrowska, Julia Olszewska, Adrianna Kąkol, czwarte miejsce w półfinale) oraz C-2 na tym samym dystansie (Dorota Borowska i Sylwia Szczerbińska, czwarte w półfinale).

Z kolei awanse do półfinałów wywalczyli także Arsen Śliwiński i Wiktor Głazunow (5. miejsce w eliminacjach C-2 na 500 metrów), Anna Puławska i Martyna Klatt (1. miejsce w K-2 na 500 metrów), Dorota Borowska (trzecia w C-1 na 500 metrów), a także nasze parakajakarka Anna Bilovol (piąta w VL2 na 200 metrów). Pozostałe wyścigi parakajakarzy (z udziałem Moniki Kukli i Justyny Reguckiej) zostały odwołane ze względu na obfite opady deszczu i zawody zostaną dokończone w piątek.

Oba finały A z udziałem naszych zawodników odbędą się w piątkowe popołudnie. Wcześniej biało-czerwoni powalczą w kolejnych półfinałach oraz finałach B. Transmisje w kanałach Polsatu Sport oraz w aplikacji Polsat Box Go.
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Końskie
20.2°C
wschód słońca: 05:40
zachód słońca: 19:39
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Końskich

kiedy
2025-09-27 19:00
miejsce
Koneckie Centrum Kultury, Końskie,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-10-05 16:00
miejsce
Koneckie Centrum Kultury, Końskie,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-10-05 18:30
miejsce
Koneckie Centrum Kultury, Końskie,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-10-12 17:00
miejsce
Koneckie Centrum Kultury, Końskie,...
wstęp biletowany