Rozpoczął się 16. Festiwal Smaku
W 16. edycji Festiwalu Smaku wystartowało 29 restauracji z Kielc, Jędrzejowa i Chęcin.
- Chcemy wypromować nowe lokale i dać trochę pola do popisu restauratorom. Przeważnie gotują i szykują standardowe rzeczy, a przy okazji festiwalu mają możliwość ambitniejszych dań, które na co dzień nie są dostępne – podkreślił Tolewski.
Dodał, że celem festiwalu jest zachęcenie ludzi do odwiedzania lokali nie tylko w weekendy. – Chcemy promować taką kulturę chodzenia do restauracji w tygodniu, jak jest na zachodzie Europy, w Czechach czy Słowacji. Szczególnie chodzi o te mniejsze miejscowości, żeby wyjście do restauracji nie było tylko takim odświętnym gestem i momentem, żeby po prostu ludzie do restauracji chodzili częściej – zaznaczył organizator festiwalu.
Przekrój festiwalowej kuchni jest bardzo szeroki, od ramenu, sushi, po dania kuchni włoskiej i polskiej. - Nie narzucamy restauratorom żadnych wytycznych. Festiwal stawia na „totalny freestyle kulinarny”, pozwalając każdemu lokalowi zaprezentować swoje najsmaczniejsze i najbardziej innowacyjne potrawy – powiedział Tolewski.
Podkreślił, że Festiwal Smaku nie ma formuły konkursu. - Nie ma żadnych wyróżnień i wskazywania najlepszych lokali. Dla restauratora wyróżnieniem będzie, jak goście przyjdą, będą zadowoleni, wydadzą pozytywną opinię na temat lokalu i polecą go innym – zaznaczył organizator festiwalu. (PAP)
maj/ aba/
