Pamiętajcie o zwierzakach podczas sylwestrowego szaleństwa

Na ulicach naszych miast już od początku grudnia słychać huki, powodowane przez wybuchające petardy. Jest to nie lada problem dla właścicieli zwierząt, które wyjątkowo źle znoszą ten czas. Co roku wiele z nich panicznie boi się wyjść na spacer, nerwowo reaguje na hałas. Może to skutkować poważnymi konsekwencjami, a nawet śmiercią zwierzaka. Co jeśli na ogromny stres zwierze narażane jest przez wiele dni, codziennie? Możemy się domyślić. Nasi pupile mają bardziej wyczulone zmysły niż ludzie, dlatego panicznie boją się strzelających petard i związanego z tym hałasu. 

Zwierzęta różnie reagują, jedne boją się wyjść z domu, inne przeciwnie uciekają na oślep, wówczas mogą zaginąć lub wpaść pod samochód, jeszcze inne mogą nawet doznać zawału serca i zginąć.

W imieniu właścicieli zwierząt i ich pupili pragniemy skierować apel do wszystkich rozsądnych ludzi, aby w okresie noworocznym mieli na uwadze dobro zwierząt i nie nadużywali fajerwerków. Sylwestrowa tradycja może być uczczona, jednak strzelanie dwa tygodnie przed Sylwestrem i tydzień po można sobie darować. Z pewnością wszystkie zwierzęta i ich właściciele będą wdzięczni. 

Przypominamy również, że używanie materiałów pirotechnicznych dozwolone jest jedynie dla osób pełnoletnich i to jedynie w czasie Sylwestra i Nowy Rok. Nadgorliwi użytkownicy muszą liczyć się z ewentualna karą. Mandat może wynieść nawet 500 złotych. Pamiętajcie o tym zanim odpalicie kolejną petardę.